ORGANIZATORZY

IPO Index Poland

Webinarium podsumowujące rok 2023

IPO Index Poland

Czwartek, 8 lutego 2024
godzina 14:00

Bezpłatna rejestracja:

Wysyłając formularz akceptujesz politykę prywatności

Prelegenci

Piotr Poddębniak

Analityk Akcji DM Navigator

Dariusz Tenderenda

Członek Zarządu DM Navigator

Michał Melon

Project Manager DM Navigator

Agenda wydarzenia:

      1. Indeksy i wskaźniki.
      2. GPW – kapitalizacja, obroty, inwestorzy.
      3. Oferty publiczne na Rynku Głównym w 2023 r.
      4. Oferty publiczne na NewConnect w 2023 r.
      5. Nowe debiuty na GPW.
      6. Okiem eksperta – czy warto rozważyć debiut giełdowy?

Największą transakcję typu SPO w 2023 r. przeprowadziła Polenergia pozyskując łącznie 750,0 mln PLN. tylko dwie transakcje SPO miały charakter subskrypcji otwartej (skierowanej do nieoznaczonego adresata) i związane były z przenosinami z rynku NewConnect na Rynek Główny GPW tj. DB Energy (10,8 mln PLN) oraz Urteste (29,6 mln PLN).

W 2023 r. na Rynku Głównym GPW odnotowano 11 transakcji ABB o łącznej wartości przekraczającej 3,7 mld PLN. Najlepszym transakcyjnie okresem okazał się II kwartał, w którym zamknięto transakcje o łącznej wartości 2,3 mld PLN (w tym 1,7 mln PLN stanowiła wartość ABB na Allegro).

Pobierz pełną wersję raportu poniżej. 

Zdaniem ekspertów

Podjęcie decyzji o emisji akcji i debiucie giełdowym (IPO) bywa wyzwaniem dla prywatnych właścicieli spółek. Pomimo, że mają potrzebę pozyskania kapitału na rozwój firmy, to często pojawia się obawa o podzieleniu się władzą z inwestorami. Poza tym są jeszcze dodatkowe wymogi związane z raportowaniem, kosztami
i utrzymywaniem przynajmniej poprawnych relacji inwestorskich. Z drugiej strony logika podpowiada, że skoro notowanych w Polsce jest prawie 800 spółek (rynek regulowany i NewConnect), to korzyści z bycia spółką publiczną przeważają nad niedogodnościami związanymi z tym przedsięwzięciem.
Proces przygotowań do IPO koncentruje się na przygotowaniu prospektu, co pochłania kilka miesięcy. Dokument po zatwierdzeniu przez Komisję Nadzoru Finansowego pozwala oferować akcje nieograniczonemu gronu inwestorów oraz wprowadzić je do notowań na GPW. Głównymi korzyściami są natomiast – możliwość pozyskania dziesiątek lub setek milionów złotych na dalszy rozwój spółki lub też stopniowe zbywanie przez głównych akcjonariuszy pakietów akcji po cenach rynkowych.

Dariusz Tenderenda

Członek Zarządu Domu Maklerskiego Navigator S.A.

Sebastian Buczek

Prezes Quercus TFI

Perspektywy rynku

Jak aktualna sytuacja ekonomiczna w Polsce i na świecie wpływa na notowania indeksów na GPW i na NewConnect? Czy te zależności są połączone?

Rok 2023 był bardzo, bardzo dobry, szczególnie w odniesieniu do rynku polskiego. Mam na myśli zarówno polskie akcje, polskie obligacje, jak i złotego. Gdy spojrzymy na gospodarkę globalną, w tym amerykańską, otrzymane dane są nieco lepsze od wcześniejszych oczekiwań. Co ciekawe, analizując dane makro i odnosząc je do zachowania rynków kapitałowych można dojść do wniosku, że między dwoma wspomnianymi płaszczyznami nie zachodzą relacje.Przykładowo rynek polski trzyma się bardzo mocno, natomiast wzrost w gospodarce jest na poziomie 0-1%. Jak widać, jest to trochę bardziej skomplikowane i na pewne rzeczy trzeba patrzeć z większej perspektywy czasu oraz nakładać na to różnego rodzaju filtry. Ta bardzo dobra sytuacja na rynkach w roku 2023 jest związana m.in. z sytuacją z roku 2022, który z kolei był bardzo słaby. Od października 2022 roku trwa jednak trend wzrostowy, który jest kontynuowany i prawdopodobnie będzie kontynuowany w pierwszych miesiącach roku 2024. Relacja pomiędzy sytuacją makro a rynkami jest, ale ona nie jest taka bardzo bezpośrednia, jak mogłoby się wydawać.

Jakie są perspektywy na trzy najbliższe kwartały?

W pierwszych miesiącach 2024 roku pozytywne tendencje z roku 2023 – naszym zdaniem – utrzymają się. Możemy obserwować dalszy wzrost indeksów. W wariancie bazowym WIG powinien dojść do poziomu między 80 000 a 86 000 punktów w pierwszych miesiącach 2024 roku. Będziemy w dalszym ciągu poprawiać rekordy wszech czasów. Jeżeli chodzi o giełdy światowe, zakładamy, że one również powinny znaleźć się w trendzie wzrostowym z przewagą jednak dynamiki rynku polskiego. Mamy szansę nadal zachowywać się lepiej niż rynki na świecie, w tym rynek amerykański, ze względu na zmiany polityczne, które u nas zachodzą. Zmiany mogą spowodować, iż inwestorzy z zagranicy, którzy we wcześniejszych latach z Polski wychodzili, teraz powrócą. Jest to trend średnioterminowy. Jest to tendencja, która jest rozłożona na co najmniej kilka miesięcy.

Dlaczego ta imponująca dynamika wzrostów i bicia rekordów w ramach notowań na GPW dość mocno różni się od tego, co się dzieje na NewConnect?

Jest szereg powodów. Wskazałbym na niektóre z nich – wiele spółek z NewConnect to spółki na wczesnym etapie rozwoju. One w środowisku wysokich stóp procentowych nie zachowują się najlepiej – finansowanie ich działalności jest wówczas ograniczone. Z drugiej strony, w ciągu ostatnich lat mieliśmy co najmniej kilka różnych negatywnych przykładów spółek z tego segmentu – inwestorzy trochę zrazili się, przynajmniej na jakiś czas. Zakładam, że inwestorzy wrócą w momencie, w którym na rynkach zrobi się jeszcze lepsza atmosfera, niż obecnie. Popyt na polskie aktywa od 15 października 2023 r. wyraźnie koncentruje się na największych podmiotach. Kapitał zagraniczny jest zainteresowany największymi i płynnymi walorami. Także wyraźnie widać, że jest co najmniej kilka czynników, które powodują, że rynek NewConnect odstaje od obecnie panujących trendów.

Czy negatywny obecnie trend dla rynku NewConnect powinien się odwrócić? Czy dynamika wzrostów na GPW powinna „pociągnąć” za sobą również notowania na NewConnect?

Jeżeli trend wzrostowy na dużej giełdzie utrzyma się jeszcze przynajmniej przez kilka miesięcy, to w którymś momencie ta „wiosna” również zawita na NewConnect. Wiosna może być odłożona w czasie, ale za to bardziej dynamiczna. NewConnect może starać się nadrabiać zaległości. Wielu inwestorów wciąż jednak koncentruje swoją uwagę na rynku podstawowym. Tam jest w czym wybierać.

Fundusze mają różne strategia działania,  mogą być zainteresowane różnymi sektorami i podmiotami – jeżeli chodzi o Pana perspektywę – jakie obecnie są główne sektory zainteresowania funduszy?

Gdyby spojrzeć od strony analizy fundamentalnej, większość firm notowanych na GPW ma potencjał wzrostowy od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent. Bez względu w zasadzie na to, jakie sektory reprezentują. Naszym zdaniem łatwiej jest wskazać sektory, gdzie inwestorzy nie szukają obecnie szans, niż te, gdzie te szanse są, gdyż w tym drugim przypadku w każdym sektorze są spółki mniej lub bardziej niedowartościowane. Jeżeli chodzi o branże, które mają trudniejszy okres i w roku 2024 prawdopodobnie to się nie zmieni, wskazałbym sektor, który był bardzo popularny kilka lat temu.  Mowa oczywiście o gamingu, który w tej chwili nie jest ulubieńcem inwestorów. Wyniki firm są słabsze od wcześniejszych założeń, umocnienie naszej waluty nie sprzyja całemu sektorowi, ze względu na fakt, iż większość podmiotów to eksporterzy. Generalnie wiadomo, że większość podmiotów instytucjonalnych, które szukają swoich szans na rynku NewConnect, wybiera w dwóch obszarach: albo spółki nowych technologii, albo spółki, które przenoszą się na rynek główny. W sytuacji, kiedy są one notowane na niskich wskaźnikach, to przy zmianie rynku notowań może to powodować, że inwestorzy na tych spółkach będę w stanie osiągnąć pozytywne stopy zwrotu.

W ostatnich latach mieliśmy relatywnie sporo debiutów na NewConnect. Na GPW nie było ich zbyt dużo. Czy obecna, pozytywna sytuacja, może doprowadzić do wzrostu liczby emitentów zarówno na GPW jak i na NewConnect?

Jeżeli chodzi o liczbę debiutów, to faktycznie rok 2023 był rokiem skromnym. Jest tutaj pewnego rodzaju cykliczność. Przy niskim poziomie wycen spółek, liczba debiutujących podmiotów jest niska. Za to sporo spółek opuszcza giełdę. Taki był właśnie rok 2023. Jest natomiast szansa, że rok 2024 będzie lepszy i tych debiutów będzie zdecydowanie więcej, a z kolei mniej spółek będzie opuszczać GPW.

Jeżeli chodzi o rynek New Connect, to zjawisko to też powinno się poprawić w roku przyszłym. Stopy procentowe w trakcie roku 2024 powinny być obniżane na świecie i w Polsce, w związku z tym dostępność finansowania dla różnego rodzaju młodych firm powinna zacząć się poprawiać, co powinno przekładać się na ich wycenę.

Czy warto iść na giełdę z punkt widzenia funduszu, który analizuje podmioty właśnie starające się o wejście na GPW?

Sami jesteśmy spółką giełdową, w związku z tym kiedyś się na to zdecydowaliśmy. Muszę powiedzieć, że zdecydowanie przeważają zalety związane z byciem na giełdzie, natomiast to nie oznacza, że nie ma wad. Przede wszystkim należy wskazać ciągle narastające różnego rodzaju regulacje dotyczące życia spółki giełdowej,  z każdym rokiem ich przebywa. Są to regulacje zarówno krajowe, jak i unijne. Podejmując decyzję o debiucie, warto o tym pamiętać i nastawić się, że istnieje negatywna strona bycia podmiotem notowanym, natomiast pozytywów jest zdecydowanie więcej. Chociażby to, że ma się zdecydowanie lepszy dostęp do kapitału, zdecydowanie lepszą rozpoznawalność. Prowadzi się biznes w sposób bardziej transparentny. Na ogół wiele spółek giełdowych rozwija się bardziej dynamicznie od swoich niegiełdowych konkurentów. Jest szereg argumentów za byciem spółką giełdową. Gdybym miał powiedzieć, które są najważniejsze, to pewnie powiedziałbym, że rozpoznawalność i zdecydowanie większy dostęp do kapitału.

Który moment na debiut giełdowy dla spółki jest tym właściwym?

Każdy moment jest dobry. My jako Quercus TFI jesteśmy przypadkiem firmy, która przeszła całą ścieżkę od założenia, krótko później jako startup debiut na rynku New Connect i w ciągu kilku lat przeniesienie na rynek główny. Oczywiście to wszystko jest związane z tym, jakie podejście ma się do rynku, ponieważ niektórzy przedsiębiorcy traktują wejście na giełdę jako sposób na wyjście z inwestycji. Innymi słowy – starają się sprzedać inwestorom giełdowym swoją spółkę, mając o niej zdecydowanie lepszą, większą wiedzę niż rynek. Traktują wówczas kapitał rynkowy jako taki, który może ponieść stratę i jako sposób na spieniężenie części swoich akcji. To nie jest dobra strategia. Tego typu sytuacje miały już miejsce na naszej giełdzie i zawsze kończyły się one bardzo niedobrze. Najpierw dla inwestorów, bo ponosili straty, a później dla samej spółki. Wszystko, na co przedsiębiorcy się decydują, kiedy wchodzą na rynek, powinno być robione z głową i zgodnie ze strategią win-win.

Czym fundusze kierują się przy wyborze emitentów? Jakie są główne czynniki wyboru?

Pracujemy na rzecz naszych klientów, uczestników funduszy i musimy myśleć w kategoriach, dobrych stóp zwrotu z inwestycji. To da się osiągnąć, inwestując przede wszystkim w spółki perspektywiczne, rozwojowe, sensownie wyceniane, a także zarządzane przez uczciwych ludzi. Gdy te wszystkie elementy są spełnione – można inwestować właściwie bez względu na branżę. Zdarza się oczywiście, iż inwestorzy instytucjonalni mają różnego rodzaju preferencje. Na przykład spółki rozwijające się szybko są lepiej wyceniane, natomiast, te wolniejsze są z reguły tańsze – w obu przypadkach możemy jednak liczyć na pozytywne stopy zwrotu, zależnie od przyjętej strategii. Co ciekawe – z reguły podmioty rozwijające się wolniej płacą wyższe dywidendy.

Czego fundusze w procesie inwestycyjnym nie akceptują?

Na pewno jakiekolwiek kwestie związane z uczciwością osób reprezentujących spółkę są takim elementem, który może powodować różnego rodzaju nieprzyjemne sytuacje. Mieliśmy niestety do czynienia na naszej warszawskiej giełdzie z wieloma takimi przypadkami. Niektórzy przedsiębiorcy, którzy wchodzili na GPW, traktowali inwestorów, zacytuję klasykę: „jak stado baranów” albo „dawców kapitału”, które da się ogolić i jeszcze zrobić to w taki sposób, żeby nie ponieśli z tego tytułu żadnych konsekwencji. Na pewno te osoby i te spółki są później na cenzurowanym i nikt z nimi nie chce już mieć nic wspólnego.

O AUTORACH

Giełda Papierów wartościowych

GPW jest największą giełdą instrumentów finansowych w regionie Europy Środkowej i Wschodniej i szybko rozwijającą się giełdą w Europie.

Grupa Kapitałowa GPW obejmuje najważniejsze instytucje rynku kapitałowego i towarowego w Polsce i należy do największych giełd w regionie Europy Środkowo – Wschodniej. Głównym podmiotem grupy jest Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie, która organizuje obrót instrumentami finansowymi,

a poprzez liczne inicjatywy edukacyjne dba o szerzenie wiedzy ekonomicznej w społeczeństwie.

Dom Maklerski Navigator

Dom Maklerski Navigator, będący częścią Grupy Navigator Capital, jest znaczącym podmiotem na polskim rynku kapitałowym. Został założony w 2007 roku i od tego czasu specjalizuje się w emisjach akcji oraz obligacji dla przedsiębiorstw. Jest liderem rynku w zakresie usług agenta emisji, rejestrując najwięcej emisji obligacji korporacyjnych w Polsce (270 zarejestrowanych emisji) oraz znajduje się w czołówce firm inwestycyjnych oferujących usługi rejestru akcjonariuszy (ponad 3000 spółek w rejestrze).

ul. Twarda 18
00-105 Warszawa
tel.: +48 22 630 83 33

 

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI

Wypełnij krótki formularz kontaktowy, abyśmy poznali Twoje potrzeby i mogli odpowiedzieć na Twoje pytania
Wysyłając formularz akceptujesz politykę prywatności
RAPORT

PODSUMOWANIE ROKU 2023
NA GPW I NEW CONNECT

PODSUMOWANIE ROKU 2023
NA GPW I NEW CONNECT

RAPORT

PODSUMOWANIE ROKU 2023
NA GPW I NEW CONNECT

PODSUMOWANIE ROKU 2023
NA GPW I NEW CONNECT

Dziękujemy! Twoja wiadomość została wysłana i zostanie przekazana do odpowiedniego działu.
Skontaktujemy się z Tobą jak najszybciej.

Zapisz się na newsletter

* Pole obowiązkowe